Lata 50 to niewątpliwie szczytowa forma mistrza. Powstały wtedy jego najlepsze, najsłynniejsze a przez to najbardziej wpływowe i inspirujące rzesze kolejnych pokoleń kinomanów i ludzi filmu obrazy (na czele z ,,Zawrotem Głowy" i ,,Psychozą"). Chyba nie było w dziejach kina bardziej rozpoznawalnego twórcy, do którego dokonań odwoływano by się tak często.