Zapewne każdy kto oglądał inne filmy Hitchcocka (nie wszystkie), np. "Rope" z 48' roku miał na twarzy uśmiech, a po głowie chodziła jedna myśl "Taa, napewno ;)", co wcale nie oznacza, że film jest zły, wręcz przeciwnie - fenomenalny, jednak ... nie przetrwał próby czasu.
Inaczej sprawa wygląda z "Niewłaściwym człowiekiem". Film wciąga od pierwszej sceny, dzięki Wspaniałemu Aktorowi Henry'emu Fondzie widz od razu zaczyna współczuć głównemu bohaterowi i pojawia się chęć wtargnięcia do filmu i wyciągnięcia go z tarapatów. Kreacja Fondy jest zdecydowanie najlepsza w filmie. Ta z pozoru prosta historia potrafi zapadnąć w pamięć każdemu widzowi.
Świetne kino,polecam.
9/10
Ciekawe że na faktach autentycznych.
Czyli o tym jak niewiele trzeba żeby wpakować niewinnego człowieka do paki. Wszystko opowiedziane powoli i ze szczegółami. Poznajemy kolejne etapy śledztwa i machinę sądową. Solidność odwzorowania jak w scenie policyjnej w "Samuraju". Wątek kryminalny nie jest jedynym. Zaglądamy też do domu rodzinnego bohatera gdzie rozgrywa się właściwy dramat bezsilności tragicznie zakończony.
nawet warto