Po obejrzeniu Wind River chyba się w niej zakochałem. Teraz moja miłość wzrosła. Chyba nawet obejrze te komiksowe badziewia, w których zagrała.
W "Wind river" rozwalila system. W ogole zresztą jak cały film. NIestety,przez afere Weinsteina film dostal po dvpie na każdym mozliwym polu i we wszystkich plebiscytach - co uważam za skandal. Interesuje sie na tyle nagrodami filmowymi,ze moge smiało stwierdzić,ze brak jej osoby w nominacjach do oscarow za odegranie tej kreacji - obok Adams za rok 2017 - to jedna z najwiekszych fars akademii ostatniej dekady. Grała fenomenalnie!